Emocje opiekuna

W opiece nad bliską osobą, możesz doświadczać różnych, nierzadko trudnych emocji. Pamiętaj, że to zupełnie naturalne – wytężona uwaga i poczucie ciągłej odpowiedzialności z czasem mogą się nawarstwiać i powodować nasilony stres.

Złość

Złości doświadczamy wszyscy. Można ją kontrolować, ale nie jest to możliwe całościowo – łatwo jest powiedzieć „kontroluj się”, „zapanuj nad gniewem” lub „zachowaj spokój”, ale bardzo trudno zrobić to w praktyce. Co może wywoływać złość w sytuacji opiekuna? Na przykład uporczywe  reakcje  podopiecznego, których nie rozumiesz lub odbierasz je jako wymierzone personalnie w ciebie. Zwykle dzieje się tak wtedy, kiedy traktujesz objaw choroby jako celowe działanie bliskiej ci osoby.

W takich sytuacjach pojawienie się złości jest naturalne. Trudną sytuacją nie jest sam moment, kiedy złość się pojawia, ale raczej chwila, kiedy się ujawnia. Co nie oznacza, że musisz tłumić ją w sobie. Jednak postaraj się nie okazywać jej podopiecznemu, bo nie służy to ani tobie, ani jemu. Co więcej, może sprawić, że trudne sytuacje, które wywołały złość, będą częstsze.

Zamiast tego znajdź kogoś, z kim możesz porozmawiać o swoich uczuciach. Może to być przyjaciel, członek rodziny albo inni opiekunowie, których możesz poznać w grupach wsparcia lub internecie. Pomóc może także aktywność fizyczna, która rozładuje stres – jedną z przyczyn pojawiającej się złości.

SMUTEK

Wielu  opiekunów  –  nawet  profesjonalnych  –  doświadcza  smutku. Wiąże się on najczęściej z obserwowaniem stopniowego pogarszania się sprawności osoby chorej. Smutek może wynikać także z wpływu objawów choroby bezpośrednio na ciebie.  Najczęściej  przyczyną  takich sytuacji są nierozpoznawanie opiekuna przez podopiecznego albo trudne do zaakceptowania zmiany w zachowaniu i osobowości bliskiej osoby.

Smutek ujawnia się na wiele sposobów – nie tylko poprzez płacz, ale na przykład wycofanie się i unikanie kontaktów z bliskimi. Jeśli odczuwasz smutek, traktuj go jako naturalne uczucie, które należy wyrazić w sposób kontrolowany. Porozmawiaj z kimś bliskim, opisz swój nastrój, postaraj się odnaleźć i nazwać przyczyny. Mówienie o smutku nie jest oznaką słabości – pozwala na przepracowanie trudnych emocji, więc jest oznaką tego, jak bardzo się troszczysz i jak bardzo zależy ci na opiekunie.

W chwili smutku czy płynącego z niego poczucia bezradności zwróć uwagę na rzeczy, które udało ci się zrobić. Dostrzeganie drobnych sukcesów i małych postępów może zmniejszyć ciężar, który odczuwasz.

Jeśli jednak smutek towarzyszy ci przez długi czas i dominuje nad innymi emocjami, a do tego dołącza poczucie beznadziejności i braku siły do wykonywania nawet prostych czynności, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Może to być symptomem depresji, w której będziesz potrzebować profesjonalnej pomocy. Odważnie po nią sięgaj.

Poczucie winy

Poczucie winy bywa bardzo obciążającym, a wręcz niszczącym doznaniem. Spowodować je może wybuch złości wobec osoby, którą się opiekujesz, ale i sytuacja, kiedy pozwalasz sobie na chwilę odpoczynku. Bo poczucie winy nie jest racjonalne – wynika często z naszych przekonań, nierzadko błędnych.

Aby zminimalizować prawdopodobieństwo pojawienia się poczucia winy, staraj się stosować sprawdzone wskazówki postępowania, które zapewniają twojemu podopiecznemu komfort, a tobie – poczucie dobrze sprawowanej opieki. Pamiętaj  o tym, że nawet jeżeli istnieją rzeczy, których żałujesz – na co dzień dajesz z siebie wszystko, a nikt z nas nie jest ideałem. Poza tym to, jak dużym oparciem jesteś dla swojej mamy czy babci, absolutnie przeważa nad pojedynczymi błędami. A w wolnej chwili poszukaj innych opiekunów domowych – np. w lokalnej organizacji lub w internecie. Rozmawiając z nimi, przekonasz się, jak podobne do twoich są ich doświadczenia – co pozwoli wam wszystkim rozładować trudne emocje.

Wstyd

Niektórzy  opiekunowie  doświadczają  uczucia  wstydu  w  chwilach,  kiedy  chory  zachowuje  się  w  nieprzewidywalny  sposób. Takie sytuacje mogą mieć miejsce w przestrzeni publicznej – na przykład, kiedy twoja mama zaczepia nieznajomych na ulicy. Bez względu na okoliczności, pamiętaj, że są to objawy choroby, a nie – celowe działanie bliskiej ci osoby. Bardzo wskazane jest, by poinformować nie tylko rodzinę, ale i sąsiadów, przyjaciół, znajomych czy pracowników osiedlowego sklepu o fakcie choroby. Porozmawiaj z nimi otwarcie – taka rozmowa często ma wymiar oczyszczający i dodatkowo uwrażliwia otoczenie na chorobę twojej mamy czy żony. Nierzadko jest też okazją do poproszenia o wsparcie w sprawowaniu opieki.

Samotność

Opiekunowie długotrwale zajmujący się chorym mogą doświadczać poczucia osamotnienia, wyobcowania lub opuszczenia. Zwykle wynika to z ograniczenia możliwości swobodnego nawiązywania kontaktów z rodziną i przyjaciółmi. Towarzystwo innych jest jedną z podstawowych ludzkich potrzeb, dlatego znalezienie czasu na kontakt ze znajomymi lub rodziną jest bardzo ważne – nie tylko dla twojego podopiecznego, ale i dla ciebie.

Pamiętaj, że nie muszą być to spotkania twarzą w twarz – pomóc mogą regularne rozmowy telefoniczne lub przez internet z rodziną i przyjaciółmi albo krótka, życzliwa rozmowa z sąsiadami. Spróbuj nawiązać z nimi relacje – to pomoże ci uniknąć poczucia osamotnienia, a dodatkowo uczuli otoczenie na stan bliskiej ci osoby.

Najlepszym lekarstwem na samotność są zawsze inni ludzie. Pamiętaj, że w opiece nigdy nie możesz zostać sam, konieczne jest stałe wsparcie innych osób – dlatego otwarcie, szczerze i odważnie rozmawiaj z rodziną i znajomymi o zaangażowaniu ich w pomoc.

Spójrz z innej perspektywy

Wyobraź  sobie  sytuację,  w  której  zamieniasz  się  miejscami  ze swoją chorą mamą czy dziadkiem. Teraz to ty wymagasz opieki i wsparcia. Postaraj się dokładnie unaocznić siebie w sytuacji, w której funkcjonujesz z ograniczeniami podobnymi do twojego podopiecznego. Odpowiedz szczerze na pytania:

  • Jakimi zasadami powinien kierować się twój opiekun?
  • Czego ty oczekiwał(a)byś w takiej sytuacji od opiekuna – jakich cech i zachowań?
  • Jakie czynności chciał(a)byś wykonywać samodzielnie tak długo, jak to tylko możliwe?
  • Na co pozwolił(a)byś opiekunowi?
  • Jakie zachowanie opiekuna byłoby dla ciebie  nie do przyjęcia?
  • Jakich granic nie powinien przekraczać twój opiekun?
  • W jaki sposób chciał(a)byś, aby się do ciebie zwracał?
  • Jaki rodzaj kontaktu z nim byłby dla ciebie najważniejszy (słowa, gesty, mimika, spojrzenie, ton głosu)?
  • Jaki byłby najlepszy sposób na złagodzenie twojego niepokoju?
  • Jakie sytuacje mogłyby wywołać twoją złość czy frustrację? Co mogłoby pomóc je rozładować?

Spojrzenie na niektóre sprawy oczami podopiecznego pozwala uzmysłowić sobie położenie chorego i zrozumieć wyzwania, z jakimi boryka się on na co dzień. Wiele napięć i trudności, związanych z opieką, wynika właśnie z mylnego odczytywania motywów i emocji, które kierują twoim tatą czy przyjacielem, gdy jest chory.

Równie częstą przyczyną możliwych konfliktów w relacji opiekun – podopieczny są trudności w komunikacji. To częsta konsekwencja mylnego  odczytania  intencji  drugiej  osoby. Trudno całkowicie wyeliminować nieporozumienia, ale próba aktywnego wczucia się w sytuację podopiecznego może ułatwić znalezienie właściwej drogi lub wypracowanie nowych rozwiązań, które pomogą wam obojgu.

Przygotuj się na nieprzewidywalność

Trudno jest sobie wyobrazić, że nie będziemy w stanie robić rzeczy, które teraz sprawiają nam przyjemność – czytać, wędkować, jeździć na rowerze, gotować. Tymczasem właśnie w takiej sytuacji jest Twój podopieczny – demencja go zmienia, wpływa na jego sprawność i mnoży czynności, których nie potrafi wykonać. Tempo tych zmian może być bardzo różne. Istnieją osoby, które z objawami demencji żyją przez 10 lat, a nawet dłużej, ale zdarza się, że demencja postępuje bardzo szybko.

Każdy przypadek choroby jest inny, co oznacza, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć ani tego, jak długo nasz bliski pozostanie z nami, ani tempa postępów choroby.

Bezcenne, choć niełatwe, rozmowy

Ogromnie ważnym elementem naszej tożsamości jest to, na ile jesteśmy w stanie decydować o sobie. Każdy chciałby przeżyć ostatnie chwile godnie i posiada sprecyzowaną opinię na temat tego, jak powinny one wyglądać. Trudność w demencji polega jednak na tym, że w późniejszych jej etapach nasz bliski może nie być w stanie powiedzieć, jak chciałby, aby wyglądało jego odchodzenie. Dlatego tak ważne jest, aby znaleźć czas i porozmawiać o tym wcześniej. Tego typu rozmowy często wywołują nasz lęk, ale w praktyce okazują się często terapeutyczne.

Porozmawiaj o odchodzeniu

Jeżeli twoja żona czy mama zdecyduje się porozmawiać z tobą o śmierci – wysłuchaj jej. Nie zmieniaj tematu, nie bagatelizuj, nie pocieszaj, nie przekonuj także, że na tę rozmowę macie jeszcze wiele lat. Podjęcie tematu odchodzenia z pewnością jest trudne dla bliskiej ci osoby, więc nie próbuj odsuwać tego tematu, nawet jeżeli dla ciebie jest on trudny i niewygodny.

Gdy twój podopieczny rozpoczyna rozmowę, wiedz, że sprawa jest dla niego ważna, a chory jest gotów, by o niej rozmawiać. Często myślimy, że mówienie o śmierci jest nie na miejscu, smutne, niepotrzebne, że zamiast tego lepiej skupić się na pozytywnym myśleniu. Pamiętaj jednak, że świadomość, iż sprawy związane z odejściem są omówione i uporządkowane – choćby w wymiarze formalnym, prawnym – może być dla bliskiego źródłem otuchy. Zaangażowanie z twojej strony może więc dać mamie poczucie, że udało jej się zadbać o kwestię, która jest ważna dla niej i dla całej rodziny.

To także cenny sygnał dla ciebie – że nadeszła pora, aby uporządkować sprawy pomiędzy tobą a bliską osobą. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak szybko będzie rozwijała się choroba i za jakiś czas może się okazać, że nie uda się już porozmawiać z bliskim na tematy, które są dla ciebie ważne. Nie odkładaj ich na później – być może wkrótce nie będziesz mógł powiedzieć rzeczy, które pragniesz przekazać mamie czy mężowi. Dlatego jeżeli tylko widzisz, że twój bliski jest gotowy porozmawiać o śmierci – wykorzystaj ten czas.

Etap odchodzenia bliskich jest niezwykle ważny w życiu każdego z nas. O jego wymiarach i emocjach mu towarzyszących możesz przeczytać więcej w poradniku Damy Radę, dostępnym na www.damy-rade.info.

Uświadom sobie wartość tego, co robisz

Twoja pomoc bliskiej osobie jest bezcenna. Bez wsparcia, które ofiarowujesz dziadkowi czy tacie, byłby on bezradny. To właśnie dzięki tobie może lepiej funkcjonować, cieszyć się poczuciem bezpieczeństwa, bliskości i oparcia. Może także poczuć nadzieję – nawet wtedy, kiedy nie jest tego w pełni świadomy lub nie potrafi tego bezpośrednio okazać. Pamiętaj o tym i bądź dumny ze swojego zaangażowania.

Sytuacja, w której bliska ci osoba doświadcza demencji, to zawsze wyzwanie, które będzie angażować cię – choćby emocjonalnie – każdego dnia. Mówi się, że opieka nad chorym nie jest  sprintem,  ale maratonem – więc jeśli zdarzają ci się błędy (a zdarzają się każdemu), zachowaj spokój, będziesz mieć czas na poprawienie ich w przyszłości. Pomoże ci w tym wiedza, doświadczenie i intuicja. Zdobywaj  informacje  i  bądź  uważny na gesty i zachowania swojego podopiecznego. Przekonasz się, że z każdym dniem będziesz wiedzieć  i  rozumieć  więcej  na temat demencji i swojej roli jako opiekuna. Dasz radę.

przewiń do góry przewiń w dół